Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeRowerzyści jako grupa społeczna to banda najbardziej aroganckich, rozwydrzonych i roszczeniowo nastawionych buców, jakich dane było nosić naszym pięknym drogom. Wepchnięcie ich do tradycyjnej parady motocyklistów, w ich środowisku powstałej i przez nich podtrzymywanej jest z jednej strony jej skarykaturyzowaniem, a z drugiej smutnym świadectwem tego, jak motocyklizm jest postrzegany przez władze miast. Co piszę jako amator obu typów jednośladów nie identyfikujący się z żadnym ze środowisk wokół nich zbudowanych.
OdpowiedzWiesz, motocyklisci strasznie oburzaja sie kiedy sa wrzucani do jednego worka z tzw. dawcami. Uwazam, ze w ten sposob powinni byc traktowani rowerzysci. Tak jak na moto znajdzie sie debil.lecacy na kole pod podstawówką, tak na rowerze znajdzie sie gosc jadacy srodkiem pasa, kiedy z naprzeciwka jada samochody, czy ktos jadacy po deptaku z zbyt wysoka predkoscia nie patrzac na pieszych. A co do mikolajow. Cel jest jeden, usmiech na twarzach dzieciakow. Szkoda tylko, zefaktycznie organizacyjnie moze byc to chaotyczne. A argument pogody moim zdaniem jest bez sensu. Zawsze znajda sie morsi gotowi niesc usmiech. Pozdrawiam, LwG
Odpowiedz